Często spotykanym w praktyce rozwiązaniem, szczególnie wśród osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, jest rejestrowanie tej działalności pod adresem swojego zamieszkania, a więc de facto – we własnym mieszkaniu. Wówczas adres rejestrowy i adres zamieszkania przedsiębiorcy są ze sobą tożsame. Być może nie każdy o tym myśli, ale wywołuje to konkretne skutki podatkowe – korzystne dla przedsiębiorcy.
Zleceniodawca będący przedsiębiorcą, odprowadza zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT) jako płatnik, za zleceniobiorcę będącego podatnikiem. Pytanie – gdzie je odprowadza? Zasadniczo do urzędu skarbowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania zleceniobiorcy, jednak nie zawsze. O takich właśnie wyjątkach w dzisiejszym wpisie.
Wysokie składki ZUS to zmora dla każdego przedsiębiorcy. Tym bardziej, że nawet otwierając kolejną działalność gospodarczą, przedsiębiorca musi odprowadzać kolejną składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Na preferencję od dawna mogły liczyć osoby, które zakładały działalność po raz pierwszy – mowa o tzw. „małym ZUS”. Od niedawna natomiast „mały ZUS” poprzedza jeszcze większa preferencja – „Ulga na start”.
Nowi przedsiębiorcy mogą liczyć na preferencyjne stawki składek odprowadzanych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Za takich nowych przedsiębiorców uważa się tych, którzy rozpoczęli wykonywanie pozarolniczej działalności gospodarczej nie wcześniej niż 25 sierpnia 2005 roku, a przy tym nie prowadzą bądź nie prowadzili innej pozarolniczej działalności gospodarczej przez ostatnie 60 miesięcy. Ważne, by osoby te nie wykonywały też działalności na rzecz swojego byłego pracodawcy. Okres preferencji w składkach ZUS dla kwalifikujących się do niej według wspomnianych kryteriów wynosi maksymalnie 24 miesiące – od chwili rozpoczęcia wykonywania działalności.
Preferencyjne składki na ubezpieczenie zdrowotne wyliczane są od 75% wysokości przeciętnego wynagrodzenia za pracę w czwartym kwartale roku poprzedniego. W tym okresie w 2017 roku wynagrodzenie takie wynosiło 4739,91 zł. Stąd podstawa wymiaru składek ZUS, czyli 75% tej kwoty, to 3554,93 zł. A sama składka stanowi 9% tej kwoty, a więc 319,94 zł.
Tymczasem podstawa składki na ubezpieczenie społeczne odpowiada 30% minimalnego wynagrodzenia za pracę w danym roku. Wynagrodzenie to równa się 2100,00 zł, czyli podstawa składki społecznej to 630,00 zł. W ramach składek społecznych wyróżniamy:
• Składkę emerytalną – 19,52% z 630,00 zł – 122,98 zł
• Składka rentowa – 8% – 50,40 zł
• Składka chorobowa – 2,45% – 15,44 zł
• Składka wypadkowa – 10,52 zł
o RAZEM: 199,34 zł
W sumie składki zdrowotne i składki społeczne dają preferencyjny ZUS – 519,28 zł. Trzeba przy tym pamiętać, że składka chorobowa w ramach składek społecznych, wynosząca 15,44 zł, jest dobrowolna. Praktycznie można zatem jeszcze bardziej obniżyć preferencyjny ZUS – do 503,84 zł. Nie zawsze będzie to jednak dobra decyzja – bowiem to właśnie od opłacania składki chorobowej zależy dla przykładu, czy kobieta prowadząca działalność gospodarczą otrzyma zasiłek macierzyński.
.
Dotychczas po upływie przywoływanych 24 miesięcy preferencji, składki ZUS dla przedsiębiorców zdecydowanie rosły – nawet do 1228,70 zł miesięcznie. Nie od dziś prowadzący działalność gospodarczą próbowali zminimalizować te obciążenia. Stąd coraz to nowe pomysły różnych resortów, by przedsiębiorców mimo wszystko zachęcić do płacenia ZUS-u.
Jednym z głośniej komentowanych był ten, który zakładał wydłużenie preferencji do 36 miesięcy. Nieco bliżej o realizację otarł się zaś projekt całkowicie bezpłatnego ubezpieczenia zdrowotnego i społecznego przez pierwsze 6 miesięcy prowadzenia działalności. Teraz czas na kolejny, który w dłuższej perspektywie może przynieść najwięcej korzyści obu stronom – przedsiębiorcom i państwu.
Mowa o uzależnieniu wysokości składek od przychodu i obniżeniu składek ZUS już w 2019 roku – 09do 520,00 zł miesięcznie (a więc w zasadzie do kwoty równej składkom preferencyjnym ze składką chorobową) dla tych, którzy nie przekroczą 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Wynagrodzenie to wynosi 2100,00 zł, dlatego kwota graniczna przychodu, dająca możliwość korzystania z niższych składek ZUS to 5250,00 zł.
Dawniej ten pomysł został skreślony, ale teraz jego autorzy liczą na zachęcenie różnych firm do wyjścia z „szarej strefy” i wejście pod skrzydła ubezpieczeń ZUS.
Źródło informacji: Wiedza autorska / Infor.pl
Jako konsumenci – zwykłe osoby fizyczne, które nie prowadzą działalności gospodarczej – mamy do czynienia z kasami fiskalnymi praktycznie codziennie. Idąc do piekarni po chleb, kupując bilet tramwajowy w kiosku czy paliwo na stacji benzynowej. Dla większości z nas paragony nie mają większego znaczenia, dlatego często zostawiamy je w sklepach. Zupełnie odwrotnie jest z drugiej strony – choćby małego przedsiębiorcy. Dla niego to jedno z obowiązkowych i podstawowych narzędzi pracy. Czy zawsze?
Od kilku lat popularność Bitcoina, jednej z kryptowalut, stale rośnie. Powodów jest wiele – bo rośnie jego wartość, bo wydaje się dobrym sposobem na ominięcie podatków, bo jest innowacyjny. Jednak dopiero ostatnie dni, w których codziennie gdzieś można było usłyszeć hasło „Bitcoin” spowodowały, że temat ten trafia dziś na bloga. Pewna telewizja śniadaniowa wyemitowała o „Bitcoinie” całkiem duży materiał i rozmowę z anonimowym Polakiem, który na tej kryptowalucie miał zarobić kilka milionów dolarów. Łódzkie gazety poinformowały, że w znanej galerii handlowej w centrum miasta stanęło pierwsze urządzenie do wymiany Bitcoina na gotówkę i gotówki na Bitcoina. A przypomnijmy – obecnie jeden Bitcoin jest wart ponad 36 tysięcy złotych. W końcu o kryptowalutach nie zapomniał też fiskus i Naczelny Sąd Administracyjny (NSA).
JPK to skrót od określenia „Jednolity Plik Kontrolny”. To nic innego jak elektroniczna ewidencja podatku od towarów i usług (VAT), a więc rejestr sprzedaży i zakupów VAT. O ile wysyłanie do organów podatkowych pliku JPK_VAT dla dużych przedsiębiorców jest obligatoryjne od 1 lipca 2016 roku, a dla małych i średnich przedsiębiorców od 1 stycznia 2017 roku, to dla mikroprzedsiębiorców stanowi to całkowite novum – od początku tego roku.
Od kilku lat popularne są w Polsce tzw. „biura wirtualne”, na których adres można za niewielką opłatą zarejestrować prowadzoną działalność gospodarczą. Dotyczy to w szczególności spółek, kiedy ich udziałowcy z różnych względów nie chcą, aby adresem głównym działalności było choćby prywatne mieszkanie.
Co najmniej od kilku miesięcy trwały prace nad przepisami, które przyznają urzędnikom organów skarbowych uprawnienie do kupowania tzw. „pustych faktur” VAT. Teraz projekt pozwalający na wprowadzenie takiego rozwiązania jest gotowy. Wszystko wskazuje na to, że fiskus wykorzysta je najwcześniej w drugiej połowie nadchodzącego roku.
Split payment, czyli podzielona płatność, to mechanizm polegający na opłaceniu przez nabywcę należności za towar lub usługę na dwa rachunki bankowe dostawcy. Na jeden trafia kwota netto, a na drugi – rachunek VAT – trafia podatek od towarów i usług (VAT).