Pieszy nie zyska więcej pierwszeństwa?
Nie tak dawno pisaliśmy notkę na temat zmian w prawie o ruchu drogowym, których wejście w życie planowano na rok 2017. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ. Wszystko jednak wskazuje na to, że nic się nie zmieni – przepisy nie zostaną przyjęte, a pierwszeństwo pieszych nie zostanie rozszerzone. Dziś zajmiemy się wytłumaczeniem, dlaczego może się tak stać…
Kilka dni temu odbyło się drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 roku (Dz.U. 1997 nr 98 poz. 602). Jego autorem był klub Platformy Obywatelskiej (PO), który zdecydował się na zgłoszenie dwóch autopoprawek. W takiej sytuacji Marszałek Sejmu musiał ponownie przekazać projekt do prac w komisji infrastruktury. Ta zajęła się sprawą bardzo szybko i… odrzuciła obie poprawki.
Tak przynajmniej mówią posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Inny bieg wydarzeń przedstawia Stanisław Żmijan z PO. Jego zdaniem jedna poprawka została zaakceptowana, natomiast przed przyjęciem drugiej Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wnioskowało o przerwanie posiedzenia celem zwrócenia się do Prezydium Sejmu. Wszystko po to, by projekt jeszcze raz trafił do komisji infrastruktury, co pozwoliłoby na przygotowanie nowego sprawozdania w ujednoliconej wersji.
Podobno zgłoszono już sprawę do Prezydium Sejmu. Wielu posłów wątpi jednak, aby nowelizacja została przyjęta jeszcze w tej kadencji parlamentu. Nawet jeśli czasowo byłoby to możliwe, zarówno projekt jak i proponowane poprawki są bardzo kontrowersyjne. Trudno zatem będzie dojść do porozumienia.
Możliwe więc, że kierowcom nie przyjdzie uczyć się nowych zasad postępowania z pieszymi na drodze…