19 lut

PIT a rozdzielność majątkowa — czy można rozliczyć się wspólnie?

Zbliża się termin składania zeznań podatkowych za 2024 rok – na dopełnienie obowiązków podatkowych mamy czas do 30 kwietnia 2025 roku. W tym okresie wiele osób zastanawia się, jakie formy rozliczenia będą dla nich najkorzystniejsze. Wspólne opodatkowanie dochodów małżonków to często stosowana preferencja, pozwalająca na obniżenie podatku. Ale co w sytuacji, gdy małżonkowie mają rozdzielność majątkową? Czy nadal mogą skorzystać ze wspólnego rozliczenia PIT-u? Przyjrzyjmy się, jak regulują to polskie przepisy podatkowe.

Wspólne rozliczenie małżonków a rozdzielność majątkowa

Zgodnie z polskim prawem podatkowym, małżonkowie mogą skorzystać z preferencyjnego, wspólnego opodatkowania dochodów, jeśli spełnią określone warunki:

– pozostawanie w związku małżeńskim przez cały rok podatkowy: Oznacza to, że małżeństwo musiało trwać od 1 stycznia do 31 grudnia danego roku,
– istnienie wspólności majątkowej przez cały rok podatkowy: Jeśli małżonkowie wprowadzą rozdzielność majątkową w trakcie roku, tracą prawo do wspólnego rozliczenia za ten rok.

Warto podkreślić, że nawet krótkotrwałe zawarcie umowy o rozdzielności majątkowej w ciągu roku podatkowego uniemożliwia wspólne rozliczenie za ten okres. Fiskus stoi na stanowisku, że warunek nieprzerwanej wspólności majątkowej musi być spełniony przez cały rok.

Korzyści ze wspólnego rozliczenia PIT-u

Wspólne opodatkowanie może być korzystne, zwłaszcza gdy dochody małżonków znacznie się różnią. Mechanizm ten polega na zsumowaniu dochodów obojga małżonków, podzieleniu ich na pół, a następnie obliczeniu podatku od połowy łącznych dochodów. Takie rozwiązanie może obniżyć należny podatek, szczególnie gdy jeden z małżonków nie osiąga dochodów lub są one niskie.

Terminy składania zeznań podatkowych za 2024 rok

Rozliczenie za rok 2024 należy złożyć do 30 kwietnia 2025 roku. Podatnicy mogą skorzystać z usługi „Twój e-PIT”, dostępnej od 15 lutego 2025 roku, która automatycznie przygotowuje wstępne zeznanie podatkowe. Jeśli podatnik nie zaakceptuje ani nie odrzuci przygotowanego zeznania, zostanie ono automatycznie uznane za złożone z dniem 30 kwietnia 2025 roku.

Podsumowanie

Małżonkowie objęci rozdzielnością majątkową przez cały rok podatkowy nie mogą skorzystać ze wspólnego rozliczenia podatkowego. Aby móc skorzystać z tej preferencji, konieczne jest pozostawanie w związku małżeńskim oraz utrzymanie wspólności majątkowej przez cały rok podatkowy. Z uwagi na zbliżający się termin składania zeznań, warto dokładnie przeanalizować swoją sytuację majątkową i podatkową, aby uniknąć nieporozumień i ewentualnych sankcji ze strony organów skarbowych.

17 lut

Czym jest opieka naprzemienna?

Opieka naprzemienna to model sprawowania pieczy nad dzieckiem, w którym oboje rodzice, po rozstaniu lub rozwodzie, angażują się równomiernie w wychowanie, dzieląc się opieką w ustalonych, powtarzających się okresach. Choć polski Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie definiuje bezpośrednio tego pojęcia, praktyka sądowa coraz częściej uwzględnia takie rozwiązanie, kierując się przede wszystkim dobrem dziecka.

Opieka naprzemienna — definicja

Opieka naprzemienna polega na tym, że dziecko spędza z każdym z rodziców porównywalne okresy czasu, na przykład tydzień u matki, następnie tydzień u ojca. Taki system pozwala dziecku utrzymać silne więzi z obojgiem rodziców oraz zapewnia ciągłość w jego wychowaniu i rozwoju emocjonalnym.

Opieka naprzemienna — podstawa prawna

Mimo braku wyraźnej definicji opieki naprzemiennej w polskim prawie Kodeks postępowania cywilnego w art. 598(22) wskazuje na możliwość orzeczenia przez sąd, że dziecko będzie mieszkać z każdym z rodziców w powtarzających się okresach. Oznacza to, że sąd może ustanowić taki model opieki, jeśli uzna, że leży to w najlepszym interesie dziecka.

Warunki ustanowienia opieki naprzemiennej

Aby sąd rozważył ustanowienie opieki naprzemiennej, kluczowe jest spełnienie następujących warunków:

1. Dobro dziecka — najważniejszym kryterium jest zapewnienie dziecku stabilności, bezpieczeństwa oraz odpowiednich warunków do rozwoju.
2. Współpraca między rodzicami — rodzice powinni być w stanie komunikować się w sposób konstruktywny i podejmować wspólne decyzje dotyczące wychowania dziecka.
3. Bliskość miejsc zamieszkania — zamieszkiwanie rodziców w niedalekiej odległości ułatwia dziecku utrzymanie stałych kontaktów z rówieśnikami oraz kontynuację nauki w tej samej szkole.
4. Zdolność do zapewnienia odpowiednich warunków — oboje rodzice muszą dysponować warunkami mieszkaniowymi i finansowymi umożliwiającymi właściwą opiekę nad dzieckiem.

Opieka naprzemienna — jakie ma zalety?

Model opieki naprzemiennej niesie ze sobą liczne korzyści, takie jak:

– Równomierny udział obojga rodziców w wychowaniu — dziecko ma możliwość budowania silnych relacji zarówno z matką, jak i z ojcem.
– Stabilność emocjonalna dziecka — regularny kontakt z obojgiem rodziców sprzyja poczuciu bezpieczeństwa i stabilności.
– Sprawiedliwy podział obowiązków — rodzice dzielą się odpowiedzialnością i obowiązkami związanymi z wychowaniem dziecka.

Jakie wady ma opieka naprzemienna i jakie mogą wiązać się z nią wyzwanie?

Mimo licznych zalet opieka naprzemienna może wiązać się z pewnymi trudnościami:

– Potencjalne konflikty między rodzicami — brak porozumienia może negatywnie wpływać na dziecko i utrudniać realizację ustalonego harmonogramu.
– Konieczność częstych zmian miejsca pobytu — dziecko może odczuwać dyskomfort związany z przemieszczaniem się między dwoma domami.
– Wymóg elastyczności — rodzice muszą być gotowi do dostosowywania się do potrzeb dziecka oraz do ewentualnych zmian w harmonogramie.

Opieka naprzemienna a alimenty

W przypadku opieki naprzemiennej kwestia alimentów zależy od indywidualnej sytuacji finansowej rodziców oraz potrzeb dziecka. Sąd może orzec o obowiązku alimentacyjnym jednego z rodziców, jeśli uzna, że jest to konieczne dla zapewnienia dziecku odpowiednich warunków życia. W praktyce oznacza to, że nawet przy równomiernym podziale opieki, rodzic o wyższych dochodach może zostać zobowiązany do świadczeń alimentacyjnych na rzecz dziecka.

Podsumowanie

Opieka naprzemienna stanowi nowoczesne podejście do wychowania dziecka po rozstaniu rodziców, umożliwiając mu utrzymanie bliskich relacji z obojgiem opiekunów. Decyzja o jej wprowadzeniu powinna być jednak dokładnie przemyślana i oparta na realnych możliwościach oraz gotowości rodziców do współpracy, zawsze z uwzględnieniem najlepszego interesu dziecka.

11 lut

Dlaczego nie można obchodzić prawa poprzez niewłaściwe stosowanie umów?

Przedsiębiorcy często szukają sposobów na optymalizację kosztów. Jednym z powszechnie stosowanych rozwiązań jest zawieranie umów cywilnoprawnych, takich jak umowa zlecenie, zamiast umowy o pracę. W niektórych przypadkach może to jednak prowadzić do prób obejścia prawa, co niesie za sobą poważne konsekwencje prawne i finansowe. Dlaczego nie można stosować takich praktyk i jak ich unikać? O tym poniżej.

Czym jest obejście prawa w kontekście umów?

Obejście prawa to sytuacja, w której formalnie przestrzegane są przepisy, ale w rzeczywistości celem działań jest uniknięcie obowiązków wynikających z prawa. W kontekście zatrudnienia najczęściej ma to miejsce, gdy umowa zlecenie lub umowa o dzieło zastępuje faktyczny stosunek pracy, czyli relację między pracodawcą a pracownikiem spełniającą cechy umowy o pracę.

Cechy stosunku pracy a umowa cywilnoprawna

Aby uniknąć zarzutu obejścia prawa, należy znać podstawowe różnice między stosunkiem pracy a umowami cywilnoprawnymi:

1. Podporządkowanie – pracownik wykonuje pracę pod kierownictwem pracodawcy, który określa miejsce, czas i sposób jej realizacji.
2. Ciągłość świadczenia pracy – umowa o pracę zakłada wykonywanie obowiązków w sposób regularny, w określonych godzinach.
3. Osobiste wykonywanie obowiązków – pracownik nie może przekazać obowiązków innej osobie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.
4. Wynagrodzenie – pracownik otrzymuje regularną pensję niezależnie od efektów pracy.

Z kolei umowy cywilnoprawne, takie jak umowa zlecenie czy umowa o dzieło, powinny charakteryzować się większą swobodą w zakresie realizacji zlecenia, brakiem ścisłego podporządkowania oraz możliwością powierzenia pracy innej osobie.

Konsekwencje niewłaściwego stosowania umów cywilnoprawnych

Nieprawidłowe stosowanie umów cywilnoprawnych, mające na celu uniknięcie obowiązków wynikających z umowy o pracę, może skutkować:

1. Konwersją umowy cywilnoprawnej na umowę o pracę – jeśli Państwowa Inspekcja Pracy lub sąd pracy uzna, że faktycznie mamy do czynienia ze stosunkiem pracy, pracodawca może zostać zobowiązany do uznania umowy za umowę o pracę ze wszystkimi konsekwencjami (m.in. zaległe składki ZUS, urlopy, odprawy).
2. Kara finansowa – zgodnie z art. 281 Kodeksu pracy pracodawca, który zawiera umowę cywilnoprawną w warunkach właściwych dla stosunku pracy, podlega karze grzywny od 1 000 zł do 30 000 zł.
3. Obowiązek zapłaty zaległych składek i podatków – w przypadku stwierdzenia, że dana umowa powinna być umową o pracę, pracodawca może być zobowiązany do uregulowania zaległych składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne oraz podatków.
4. Utrata wiarygodności – stosowanie nieuczciwych praktyk może wpłynąć na reputację firmy, zarówno wśród pracowników, jak i kontrahentów.

Jak uniknąć zarzutu obejścia prawa?

Aby uniknąć problemów prawnych, warto przestrzegać kilku podstawowych zasad:

1. Nie zawierać umów cywilnoprawnych z własnymi pracownikami na te same czynności, które wykonują w ramach umowy o pracę.
2. Zapewnić, że obowiązki wynikające z umowy cywilnoprawnej nie spełniają cech stosunku pracy.
3. Dokumentować zakres obowiązków oraz sposób ich wykonywania w sposób zgodny z przepisami prawa.

W razie wątpliwości skonsultować się z prawnikiem lub doradcą kadrowym, aby upewnić się, że umowa jest zgodna z obowiązującym prawem.

Podsumowanie

Obejście prawa w zakresie umów o pracę może wydawać się kuszące z perspektywy optymalizacji kosztów, jednak niesie ze sobą poważne konsekwencje. Kluczowe jest przestrzeganie zasad wynikających z Kodeksu pracy i unikanie pozornych umów cywilnoprawnych, które w rzeczywistości mają charakter stosunku pracy. Działając zgodnie z prawem, przedsiębiorcy nie tylko unikną sankcji, ale również zbudują stabilne i bezpieczne środowisko pracy dla swoich pracowników.

07 lut

Nowe zasady urlopowe dla rodziców wcześniaków i hospitalizowanych noworodków – zmiany od 19 marca 2025 roku

19 marca 2025 r. wchodzi w życie istotna zmiana w Kodeksie pracy, dotycząca dodatkowego, uzupełniającego urlopu macierzyńskiego dla rodziców wcześniaków oraz dzieci wymagających hospitalizacji po narodzinach. Nowe przepisy to przełomowe wsparcie dla rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji tuż po przyjściu dziecka na świat.

Kto skorzysta z nowych przepisów?

Nowelizacja Kodeksu pracy wprowadza dodatkowy urlop macierzyński dla:

– rodziców dzieci urodzonych przed ukończeniem 28. tygodnia ciąży lub z masą urodzeniową nie większą niż 1000 g,
– rodziców dzieci urodzonych po 28. tygodniu, ale przed 37. tygodniem ciąży, jeśli ich masa urodzeniowa przekracza 1000 g,
– rodziców dzieci urodzonych po 37. tygodniu ciąży, które wymagały co najmniej dwudniowej hospitalizacji lub ich pobyt w szpitalu przypadał między 5. a 28. dniem po porodzie.

Ile tygodni dodatkowego urlopu przysługuje rodzicom?

Wymiar dodatkowego urlopu macierzyńskiego będzie zależał od sytuacji dziecka:

– do 15 tygodni – dla rodziców dzieci urodzonych przed 28. tygodniem ciąży lub ważących mniej niż 1000 g,
– do 8 tygodni – dla rodziców dzieci urodzonych między 28. a 37. tygodniem ciąży,
– do 8 tygodni – dla rodziców dzieci urodzonych po 37. tygodniu ciąży, ale hospitalizowanych co najmniej dwa dni.

Co istotne, jeśli kobieta urodzi więcej niż jedno dziecko, przy określaniu wymiaru urlopu bierze się pod uwagę dziecko z najniższą masą urodzeniową oraz to, które najdłużej przebywało w szpitalu.

Czy urlop jest płatny?

Tak, za okres dodatkowego urlopu macierzyńskiego przysługuje zasiłek macierzyński w wysokości 100% wynagrodzenia. Świadczenie to będzie wypłacane na zasadach określonych w ustawie o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.

Jak złożyć wniosek o uzupełniający urlop macierzyński?

Aby skorzystać z nowego urlopu, należy:

1. złożyć wniosek co najmniej 21 dni przed zakończeniem standardowego urlopu macierzyńskiego,
2. do wniosku dołączyć zaświadczenie ze szpitala potwierdzające okres hospitalizacji dziecka oraz jego masę urodzeniową,
3. wskazać termin zakończenia podstawowego urlopu macierzyńskiego.

Pracodawca ma obowiązek uwzględnić wniosek, jeśli spełnione zostaną wszystkie wymogi formalne.

Podsumowanie

Nowe przepisy wprowadzające dodatkowy urlop dla rodziców wcześniaków i dzieci hospitalizowanych to duże wsparcie dla rodzin w trudnych sytuacjach zdrowotnych noworodków. Pełnopłatny urlop pozwoli rodzicom skupić się na opiece nad dzieckiem bez obaw o sytuację finansową. Przepisy te wejdą w życie 19 marca 2025 r., warto więc już teraz zapoznać się z zasadami ich stosowania.

04 lut

Jakie kary porządkowe dla pracowników w 2025 roku?

W polskim systemie prawnym kary porządkowe stanowią narzędzie, które umożliwia pracodawcom reagowanie na niewłaściwe zachowania pracowników. Jakie mamy obecnie kary porządkowe — wyjaśniam poniżej.

Kary porządkowe — rodzaje

Zgodnie z Kodeksem pracy, w 2025 i 2026 roku obowiązują trzy główne rodzaje kar porządkowych:

1. Upomnienie — najłagodniejsza forma kary, stosowana w przypadku drobnych przewinień.

2. Nagana — surowsza od upomnienia, stosowana przy poważniejszych naruszeniach obowiązków pracowniczych.

3. Kara pieniężna — może być nałożona za określone przewinienia, takie jak nieprzestrzeganie przepisów BHP, opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości czy spożywanie alkoholu w miejscu pracy.

Zasady stosowania kar porządkowych

Pracodawca ma prawo nałożyć karę porządkową na pracownika, który narusza swoje obowiązki. Wybór odpowiedniej kary zależy od rodzaju i wagi przewinienia oraz okoliczności jego popełnienia. Nie istnieje obowiązek stopniowania kar; pracodawca może od razu zastosować naganę lub karę pieniężną, jeśli uzna to za stosowne.

Warto jednak pamiętać, że nałożenie kary powinno być proporcjonalne do przewinienia. Pracodawca powinien również przestrzegać procedur przewidzianych w Kodeksie pracy, takich jak:

– wysłuchanie pracownika przed nałożeniem kary,

– poinformowanie go na piśmie o zastosowanej karze,

– poinformowanie o prawie do zgłoszenia sprzeciwu.

Prawo pracownika do obrony

Pracownik ma prawo do obrony przed nałożoną karą. Może wnieść sprzeciw w ciągu 7 dni od dnia zawiadomienia o ukaraniu. Jeśli pracodawca odrzuci sprzeciw, pracownik ma prawo w ciągu 14 dni od otrzymania decyzji wystąpić do sądu pracy o uchylenie kary.

Podsumowanie

Kary porządkowe są istotnym elementem w zarządzaniu zasobami ludzkimi, pozwalającym na utrzymanie dyscypliny w miejscu pracy. Pracodawcy powinni jednak stosować je z rozwagą, przestrzegając obowiązujących przepisów i procedur, aby zapewnić sprawiedliwe traktowanie pracowników i uniknąć potencjalnych sporów prawnych.

23 gru

Oferta sprzedaży – co warto wiedzieć o wystawianiu rzeczy na sprzedaż?

Codzienne zakupy czy korzystanie z ofert w Internecie to dla większości z nas rutyna. Ale czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jakie przepisy prawne kryją się za prostym aktem wystawienia rzeczy na sprzedaż? Przepisy Kodeksu cywilnego, zwłaszcza art. 543, dostarczają odpowiedzi na pytanie, kiedy wystawienie produktu staje się ofertą sprzedaży w sensie prawnym.

Kiedy wystawienie rzeczy jest ofertą sprzedaży?

Zgodnie z art. 543 Kodeksu cywilnego, wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży – na przykład na sklepowej półce – z widoczną ceną, jest uznawane za ofertę sprzedaży. Jest to rodzaj oświadczenia woli sprzedawcy, który deklaruje gotowość przeniesienia własności rzeczy i jej wydania na określonych warunkach.

Co istotne, taka oferta jest skierowana do nieokreślonego kręgu odbiorców, czyli do każdej osoby, która zechce skorzystać z tej propozycji. Klient, sięgając po towar i zgadzając się na zaproponowaną cenę, zawiera umowę sprzedaży.

Internet – nowe wyzwania dla tradycyjnego prawa

Wraz z rozwojem handlu elektronicznego pojawiły się pytania, czy publikacja informacji o produktach w Internecie również spełnia przesłanki oferty sprzedaży. Jak wskazał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w wyroku z 2014 roku, nawet jeśli platforma internetowa „realnie nie istnieje” jako miejsce sprzedaży, to publikacja informacji o asortymencie może być uznana za ofertę, jeśli spełnia istotne warunki: wskazuje cenę i inne kluczowe elementy umowy, a sprzedawca wyraża zamiar jej zawarcia.

Proces sprzedaży — od wystawienia po wydanie rzeczy

W praktyce sprzedaży kluczowym momentem jest przejście towaru w ręce kupującego. W momencie, gdy klient bierze produkt z półki i przystępuje do zakupu, wyraża swoją wolę zawarcia umowy. Z kolei sprzedawca akceptuje to oświadczenie, realizując transakcję.

Oferta a negocjacje

Warto odróżnić ofertę sprzedaży od innych form prezentacji produktów. Przykładowo, wystawienie rzeczy bez podania ceny (np. w witrynie sklepowej) jest raczej zaproszeniem do negocjacji niż ofertą w sensie prawnym. Różnica ta ma duże znaczenie, szczególnie w sytuacjach spornych, gdy dochodzi do ustalenia, czy rzeczywiście doszło do zawarcia umowy.

Podsumowanie

Art. 543 Kodeksu cywilnego jasno definiuje, kiedy wystawienie rzeczy z ceną jest ofertą sprzedaży. Choć przepis wydaje się oczywisty w przypadku tradycyjnego handlu, jego interpretacja w kontekście Internetu wciąż ewoluuje, dostosowując się do dynamicznie zmieniającego się rynku.

Dla sprzedawców i kupujących ważne jest zrozumienie, że już samo wystawienie produktu z oznaczeniem ceny wiąże się z określonymi konsekwencjami prawnymi. Warto więc dbać o jasność przekazu i rzetelność informacji, zarówno w tradycyjnych, jak i internetowych punktach sprzedaży.

20 gru

Odwołanie darowizny – co warto wiedzieć?

Darowizna to popularna forma przekazywania dóbr, jednak w określonych sytuacjach może zostać odwołana. W polskim prawie proces ten reguluje m.in. art. 900 Kodeksu cywilnego, który jasno określa wymagania dotyczące formy odwołania darowizny oraz skuteczności takiego działania.

Jak odwołać darowiznę?

Odwołanie darowizny wymaga złożenia obdarowanemu pisemnego oświadczenia. Taka forma została zastrzeżona dla celów dowodowych (tzw. forma ad probationem). Ważne jest, aby oświadczenie dotarło do obdarowanego w taki sposób, by mógł zapoznać się z jego treścią – zgodnie z zasadami wynikającymi z art. 61 § 1 Kodeksu cywilnego.

Oświadczenie ustne lub wynikające z działań dorozumianych (per facta concludentia) nie jest nieważne, ale może prowadzić do trudności dowodowych. Warto więc zadbać o pisemną formę, która ułatwi udowodnienie skuteczności odwołania.

Odwołanie darowizny a postępowanie sądowe

Doręczenie obdarowanemu odpisu pozwu o zwrot przedmiotu darowizny w terminie przewidzianym przez art. 899 § 3 Kodeksu cywilnego również jest równoznaczne z jej skutecznym odwołaniem. Jednak samo „powództwo o odwołanie darowizny” nie znajduje uzasadnienia – kluczowe jest złożenie pisemnego oświadczenia.

Spory dotyczące skuteczności odwołania darowizny często trafiają do sądów, które analizują, czy spełnione zostały przesłanki określone w art. 898 i 899 Kodeksu cywilnego. W takiej sytuacji możliwe jest także złożenie pozwu o ustalenie, że darowizna została (lub nie została) skutecznie odwołana.

Forma pisemna – także dla spadkobierców

Warto podkreślić, że wymóg pisemnej formy dotyczy również odwołania darowizny przez spadkobierców darczyńcy lub wobec spadkobierców obdarowanego. Dzięki temu proces pozostaje ujednolicony i bardziej przejrzysty.

Podsumowanie

Odwołanie darowizny to skomplikowany proces, który wymaga znajomości przepisów i precyzyjnego działania. Pisemne oświadczenie to klucz do skuteczności całej procedury, dlatego warto zadbać o jego odpowiednią formę i terminowość. W razie wątpliwości warto zasięgnąć porady prawnej, aby zabezpieczyć swoje interesy.

Pamiętajmy, że każda sytuacja jest inna, a kwestie związane z odwołaniem darowizny mogą być poddane ocenie sądu.

11 gru

Czy czeka nas rewolucja w egzekwowaniu mandatów z fotoradarów?

Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało możliwe zmiany w systemie egzekucji mandatów z fotoradarów stacjonarnych, które mogą wprowadzić spore zamieszanie na polskich drogach. Propozycje zakładają odwrócenie ciężaru dowodu w przypadku wykroczeń zarejestrowanych przez te urządzenia. Właściciel pojazdu będzie musiał wykazać, że to nie on prowadził auto w momencie złamania przepisów. Czy takie rozwiązania przyniosą większą skuteczność, czy może jeszcze więcej kontrowersji?

Odwrócenie ciężaru dowodu – jak ma działać?

Obecnie odpowiedzialność za wykroczenia drogowe zarejestrowane przez fotoradary spoczywa na organach państwowych, które muszą udowodnić, kto kierował pojazdem. Jednak Ministerstwo Infrastruktury chce odwrócić tę zasadę. Jeśli propozycja wejdzie w życie, właściciel pojazdu będzie zmuszony wskazać osobę, która prowadziła auto w momencie wykroczenia. W przeciwnym razie sam zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.

Ministerstwo przekonuje, że taki model funkcjonuje już w wielu krajach Europy Zachodniej, m.in. we Francji, Austrii czy Holandii, gdzie stosuje się go z powodzeniem. Resort liczy, że zmiana zwiększy ściągalność mandatów, która obecnie wynosi jedynie 50%.

Co z samorządami? Czy wrócą do zarządzania fotoradarami?

Obecnie obsługą fotoradarów zajmuje się wyłącznie Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) za pośrednictwem Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD). W przeszłości urządzenia te były pod zarządem straży miejskich, ale po licznych nadużyciach, których skalę ujawniła Najwyższa Izba Kontroli (NIK), odebrano im te kompetencje w 2016 roku.

Samorządy jednak nie ustają w staraniach o odzyskanie możliwości instalacji i obsługi fotoradarów. Propozycje przedstawione podczas obrad w Ministerstwie Infrastruktury zakładają, że samorządy mogłyby instalować wyłącznie stacjonarne fotoradary w miejscach uzgodnionych z GITD i policją. Środki uzyskane z mandatów miałyby finansować utrzymanie i rozbudowę systemu oraz trafiać do specjalnego funduszu poprawy bezpieczeństwa drogowego.

Jednak Ministerstwo Infrastruktury nie jest przychylne oddaniu pełnej kontroli nad fotoradarami samorządom. Resort opowiada się za utrzymaniem centralizacji systemu w ramach GITD, wskazując na potrzebę jednolitego nadzoru i egzekucji.

Dlaczego potrzebujemy więcej fotoradarów?

Samorządy od lat wskazują na potrzebę rozbudowy systemu automatycznego pomiaru prędkości. W samej Warszawie istnieje konieczność montażu co najmniej 40 nowych urządzeń, zwłaszcza na mostach, w tunelach oraz w miejscach, gdzie dochodzi do nielegalnych wyścigów. Statystyki pokazują, że tam, gdzie funkcjonują fotoradary, liczba wypadków i przekroczeń prędkości spada nawet o 30%.

Problemem jest jednak nie tylko finansowanie, ale również przepustowość systemu. GITD przyznaje, że z powodu ograniczeń kadrowych i technologicznych nie jest w stanie obsłużyć wszystkich naruszeń rejestrowanych przez fotoradary.

Czy nowy system będzie skuteczniejszy?

Odwrócenie ciężaru dowodu ma swoje zalety, ale budzi też wiele kontrowersji. Z jednej strony może to zwiększyć ściągalność mandatów, zmniejszyć liczbę wykroczeń i podnieść poziom bezpieczeństwa na drogach. Z drugiej strony, krytycy obawiają się, że nowe przepisy mogą naruszać prawa właścicieli pojazdów, zmuszając ich do „donoszenia” na osoby, którym użyczają auta.

Zdaniem ekspertów, kluczowym elementem skuteczności systemu jest nieuchronność kary, a nie jej wysokość. W tym kontekście zaproponowany model może być bardziej efektywny, jeśli właściciel pojazdu będzie miał możliwość łatwego wykazania, komu powierzył auto.

Podsumowanie

Zmiany w systemie egzekucji mandatów z fotoradarów to krok w kierunku większej skuteczności i poprawy bezpieczeństwa na drogach. Odwrócenie ciężaru dowodu oraz większa automatyzacja pomiarów prędkości to rozwiązania, które mogą pomóc w ograniczeniu liczby wypadków i przekroczeń prędkości.

Jednak wdrożenie tych zmian wymaga odpowiedniego wyważenia interesów kierowców, samorządów i organów państwowych. Ostateczny kształt przepisów poznamy w nadchodzących miesiącach, a ich skuteczność zweryfikuje praktyka. Już teraz warto jednak przygotować się na możliwe konsekwencje dla właścicieli pojazdów i samorządów.

09 gru

Kiedy funkcjonariusz Policji może użyć kajdanek?

Kajdanki są jednym z podstawowych środków przymusu bezpośredniego, którego funkcjonariusze Policji mogą stosować w ściśle określonych sytuacjach. Ich użycie jest regulowane przepisami prawa, co ma na celu zapewnienie proporcjonalności działań oraz ochronę praw jednostki. W tym artykule szczegółowo omówimy przypadki, w których policjant może użyć kajdanek, oraz zasady ich stosowania. Kiedy funkcjonariusz Policji może ich legalnie użyć?

Kiedy można użyć kajdanek?

Zgodnie z przepisami, funkcjonariusz Policji może użyć kajdanek w przypadkach określonych w art. 11 pkt 1-11, 13 i 14 ustawy regulującej stosowanie środków przymusu bezpośredniego. W praktyce oznacza to sytuacje takie jak:

– zapewnienie bezpieczeństwa publicznego – gdy istnieje ryzyko zagrożenia życia, zdrowia lub mienia,
– zapobieganie ucieczce – w przypadku osób zatrzymanych lub pozbawionych wolności,
– unieruchomienie osoby agresywnej – kiedy osoba podejmuje działania stwarzające zagrożenie dla innych lub samego siebie,
– polecenie sądu lub prokuratora – kajdanki mogą być użyte na wyraźne żądanie organów wymiaru sprawiedliwości,

Zasady stosowania kajdanek

Kajdanki stosuje się przede wszystkim w celu częściowego unieruchomienia kończyn, co pozwala na kontrolowanie sytuacji z minimalnym użyciem siły. W większości przypadków zakłada się je na ręce trzymane z tyłu, co dodatkowo ogranicza możliwość użycia rąk przez osobę zatrzymaną.

Wyjątkowe zastosowanie kajdanek zespolonych lub na nogi

W określonych sytuacjach można zastosować bardziej zaawansowane środki:

– osoby agresywne – kajdanki zespolone lub zakładane na nogi stosuje się wobec osób wykazujących agresję lub stwarzających realne zagrożenie,
– podejrzenie poważnych przestępstw – mowa tu o przestępstwach z użyciem broni, materiałów wybuchowych lub innych niebezpiecznych narzędzi, a także przestępstwach, takich jak zabójstwo (art. 148 Kodeksu karnego) czy udział w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 Kodeksu karnego),
– osoby pozbawione wolności – dotyczy to osób odbywających karę pozbawienia wolności, gdzie ryzyko agresji lub ucieczki jest większe.

Prewencyjne użycie kajdanek

Jeżeli sytuacja nie wymaga zakładania kajdanek z tyłu, a prawdopodobieństwo ucieczki lub stawiania oporu jest niewielkie, możliwe jest ich założenie na ręce trzymane z przodu. Dotyczy to sytuacji prewencyjnych, gdzie nie ma wyraźnego zagrożenia życia, zdrowia czy mienia, ale funkcjonariusz ocenia, że kajdanki są konieczne dla zabezpieczenia danej osoby.

Kajdanki na nogi w połączeniu z ręcznymi

Przepisy jasno wskazują, że kajdanki zakładane na nogi muszą być stosowane równocześnie z kajdankami na ręce. Taka kombinacja jest zarezerwowana dla sytuacji, w których konieczne jest maksymalne ograniczenie mobilności osoby zatrzymanej.

Dlaczego stosowanie kajdanek jest ściśle regulowane?

Użycie kajdanek wiąże się z ingerencją w prawa człowieka, dlatego przepisy precyzyjnie określają, kiedy i jak można ich użyć. Celem jest ochrona zarówno funkcjonariuszy Policji, jak i osób zatrzymanych, a także zapobieganie nadużyciom.

Podsumowanie

Kajdanki są skutecznym narzędziem zapewnienia bezpieczeństwa, jednak ich użycie musi być proporcjonalne i zgodne z prawem. Funkcjonariusze Policji mogą je stosować w sytuacjach związanych z zagrożeniem, agresją, ryzykiem ucieczki czy na polecenie sądu lub prokuratora. Ścisłe regulacje w tym zakresie mają na celu ochronę zarówno bezpieczeństwa publicznego, jak i praw obywatelskich.

Pamiętajmy, że przestrzeganie zasad użycia kajdanek to nie tylko obowiązek policjantów, ale także gwarancja praworządności i bezpieczeństwa w społeczeństwie.

25 lis

Kiedy warto odrzucić spadek?

Decyzja o przyjęciu lub odrzuceniu spadku to ważny krok, przed którym staje spadkobierca. Chociaż dziedziczenie często kojarzy się z nabyciem majątku, w praktyce bywa bardziej skomplikowane – zwłaszcza gdy w grę wchodzą długi spadkowe. W tym artykule wyjaśnię, kiedy warto rozważyć decyzję, aby spadek odrzucić, jakie są tego konsekwencje i jak przeprowadzić całą procedurę zgodnie z polskim prawem.

Dlaczego odrzucenie spadku bywa konieczne?

Polskie prawo, regulowane m.in. przez przepisy Kodeksu cywilnego, przewiduje różne formy odpowiedzialności za długi spadkowe.

Spadkobierca może:

– przyjąć spadek wprost, co oznacza pełną odpowiedzialność za długi spadkowe, bez ograniczeń,
– przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza, gdzie odpowiedzialność za długi jest ograniczona do wartości aktywów wchodzących w skład spadku,
– odrzucić spadek, co oznacza całkowitą rezygnację z dziedziczenia – zarówno majątku, jak i długów.

Odrzucenie spadku jest szczególnie istotne, gdy długi spadkowe przewyższają wartość majątku lub gdy mamy pewność, że przyjęcie spadku mogłoby znacząco obciążyć naszą sytuację finansową.

Najczęstsze sytuacje, w których warto odrzucić spadek

1. Spadek obciążony długami
Jeśli zmarły pozostawił po sobie znaczące zobowiązania finansowe (np. kredyty, pożyczki, niezapłacone rachunki), warto rozważyć odrzucenie spadku. Nawet przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza może być ryzykowne, szczególnie jeśli istnieją trudności z dokładnym oszacowaniem majątku i długów.

2. Konflikty rodzinne lub niejasna sytuacja prawna
Czasem odrzucenie spadku jest najlepszym rozwiązaniem w obliczu skomplikowanych relacji rodzinnych, np. gdy spadkobierca spodziewa się problemów związanych z podziałem majątku lub chce uniknąć zaangażowania w procesy sądowe.

Jak odrzucić spadek? Procedura krok po kroku

1. Złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku

Oświadczenie można złożyć:

– przed sądem rejonowym właściwym dla miejsca zamieszkania,
– u notariusza.

2. Termin na odrzucenie spadku

Spadkobierca ma 6 miesięcy od momentu dowiedzenia się o tytule swojego powołania do spadku, aby odrzucić spadek. Przekroczenie tego terminu oznacza automatyczne przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza, co może skutkować koniecznością spłaty długów spadkowych do wysokości aktywów.

3. Odrzucenie spadku przez osoby małoletnie

Jeszcze w zeszłym roku było tak, że jeśli spadek przypadał niepełnoletnim dzieciom, konieczne było wystąpienie do sądu rodzinnego o zgodę na dokonanie tej czynności. Dopiero po uzyskaniu zgody sądu rodzice mogli złożyć w imieniu dziecka oświadczenie o odrzuceniu spadku. Jednak dniu 15 listopada 2023 roku weszła w życie nowelizacja ustawy z dnia 25 lutego 1964 roku – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (dalej: „k.r.o.”), która ma istotne znaczenie w sprawach dotyczących oświadczeń o odrzuceniu spadku w imieniu małoletniego. Zgodnie z nowym przepisem, zawartym w art. 101 § 4 k.r.o., gdy dziecko jest powołane do dziedziczenia wskutek uprzedniego odrzucenia spadku przez rodzica, decyzja o odrzuceniu spadku w imieniu dziecka przez rodzica wykonującego władzę rodzicielską nie wymaga zgody sądu, pod warunkiem że drugi rodzic, również posiadający władzę rodzicielską, wyrazi na to zgodę lub obaj rodzice podejmą tę decyzję wspólnie.

Konsekwencje odrzucenia spadku

Odrzucenie spadku oznacza, że spadkobierca jest traktowany tak, jakby nie dożył otwarcia spadku. Jego udział w dziedziczeniu przypada kolejnym osobom w linii dziedziczenia – np. dzieciom, rodzeństwu czy dalszym krewnym.

Należy pamiętać, że odrzucenie spadku nie może być cofnięte, dlatego decyzję tę warto dobrze przemyśleć. W razie wątpliwości warto skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w prawie spadkowym.

Jeśli zastanawiasz się, jak postąpić w konkretnej sprawie spadkowej — zapraszam do kontaktu. Fachowa porada może uchronić Cię przed niepotrzebnymi konsekwencjami.