09 maj

Hejt w komentarzach – jakie grożą za to konsekwencje prawne?

Internet daje poczucie anonimowości, ale to złudne bezpieczeństwo. W dobie mediów społecznościowych i for internetowych coraz częściej spotykamy się z hejtem – czyli obraźliwymi, nienawistnymi komentarzami, które uderzają w godność drugiego człowieka. Warto wiedzieć, że takie zachowania mogą nie tylko ranić emocjonalnie, ale także pociągać za sobą realne konsekwencje prawne.

Czym jest hejt z punktu widzenia prawa?

Polskie prawo nie posługuje się pojęciem „hejt” jako terminem prawnym, ale opisuje takie zachowania poprzez konkretne przepisy karne i cywilne. Hejt w komentarzach może przyjąć różne formy, takie jak:

– zniesławienie (pomówienie) – czyli przypisywanie komuś cech lub działań, które mogą poniżyć go w opinii publicznej (art. 212 Kodeksu karnego),
– zniewaga – publiczne obrażenie innej osoby, np. przez wyzwiska (art. 216 Kodeksu karnego),
– groźby karalne – jeśli komentarz zawiera zapowiedź popełnienia przestępstwa wobec innej osoby (art. 190 Kodeksu karnego),
– nękanie (stalking) – uporczywe, powtarzające się działania, także online (art. 190a Kodeksu karnego),
– mowa nienawiści – komentarze nawołujące do przemocy lub dyskryminacji z powodu rasy, narodowości, orientacji seksualnej, wyznania (art. 256 i 257 Kodeksu karnego).

Jakie kary grożą za hejt?

W zależności od rodzaju przewinienia, sprawcy hejtu mogą zostać ukarani:

– grzywną,
– ograniczeniem wolności,
– pozbawieniem wolności do lat 2, a w przypadku gróźb lub stalkingu – nawet do 3 lub więcej lat.

Co ważne – odpowiedzialności karnej może podlegać także osoba publikująca komentarze anonimowo. Organy ścigania mogą ustalić tożsamość hejtera na podstawie adresów IP i danych od dostawców usług internetowych.

Hejt a odpowiedzialność cywilna

Poza odpowiedzialnością karną ofiara hejtu może również wystąpić z pozwem cywilnym, domagając się:

– przeprosin (np. w internecie lub na piśmie),
– usunięcia obraźliwych treści,
– zapłaty zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie dóbr osobistych (na podstawie art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego).

Sąd może także zobowiązać hejtera do pokrycia kosztów postępowania i opublikowania przeprosin na własny koszt.

Czy administrator serwisu ponosi odpowiedzialność?

Zgodnie z tzw. ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną, administrator forum, portalu czy strony internetowej nie ponosi odpowiedzialności za komentarze użytkowników, dopóki nie zostanie poinformowany o ich bezprawnym charakterze. Po otrzymaniu takiego zgłoszenia powinien niezwłocznie zareagować – w przeciwnym razie również może ponieść odpowiedzialność.

Podsumowanie — hejt to nie „tylko słowa”

Hejt w komentarzach nie jest jedynie przejawem złego wychowania – może być przestępstwem lub deliktem cywilnym. Każda osoba, która czuje się dotknięta obraźliwym lub nienawistnym komentarzem, ma prawo dochodzić swoich praw na drodze sądowej. A osoby dopuszczające się hejtu muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami – także finansowymi i karnymi.

Internet to nie strefa bezkarności. Słowa – zwłaszcza te pisane – mają znaczenie.

29 kwi

Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym 2025 – co się zmieni?

Ministerstwo Infrastruktury przedstawiło projekt nowelizacji przepisów ruchu drogowego. Planowane zmiany obejmują m.in. wydawanie prawa jazdy kat. B dla 17-latków, wprowadzenie okresu próbnego, nowe zasady zatrzymywania prawa jazdy i ograniczenie możliwości redukcji punktów karnych. Jakie dokładnie zmiany wprowadzi nowelizacja? O tym poniżej!

Prawo jazdy dla 17-latków

Nowe przepisy pozwolą uzyskać prawo jazdy kat. B już od 17. roku życia – za zgodą rodziców i pod warunkiem jazdy z doświadczonym kierowcą przez pierwsze 6 miesięcy. Młody kierowca będzie musiał samodzielnie weryfikować trzeźwość i uprawnienia swojego opiekuna. Prowadzenie pojazdu bez wymaganego pasażera będzie traktowane jak jazda bez prawa jazdy.

Obowiązkowy okres próbny

Nowelizacja wprowadza też obowiązkowy okres próbny dla nowych kierowców – 2 lata, a w przypadku osób niepełnoletnich nawet do 3 lat. W tym czasie obowiązuje m.in. całkowity zakaz spożywania alkoholu, ograniczenia prędkości (50 km/h w zabudowanym, 80 km/h poza nim, 100 km/h na autostradzie) oraz zakaz pracy jako kierowca taxi. Każdy nowy kierowca będzie musiał odbyć dodatkowe kursy bezpieczeństwa.

Nowa przesłanka zatrzymania prawa jazdy

Prawo jazdy będzie można stracić nie tylko za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, ale także na drodze jednojezdniowej poza obszarem zabudowanym.

Zmiany dla osób z zagranicznym prawem jazdy

Projekt zakłada ułatwienia przy wymianie zagranicznego prawa jazdy – będzie można rozpocząć procedurę jeszcze przed spełnieniem wymogu 185 dni pobytu w Polsce.

Usunięcie akredytacji kuratora dla szkół jazdy

Przedsiębiorcy prowadzący ośrodki szkolenia kierowców nie będą musieli uzyskiwać akredytacji kuratora oświaty – nadzór nad jakością szkoleń pozostanie w gestii starostów.

Redukcja punktów karnych tylko za drobne wykroczenia

Po zmianach punkty karne będzie można redukować wyłącznie za mniej poważne naruszenia przepisów, co ma poprawić bezpieczeństwo na drogach.

Cofnięcie prawa jazdy za jazdę bez uprawnień

Nowelizacja przewiduje surowsze sankcje dla osób kierujących bez uprawnień – w takich przypadkach prawo jazdy będzie cofane, a nie tylko czasowo zatrzymywane.

Kiedy zmiany wejdą w życie?

Nowelizacja przepisów ruchu drogowego w 2025 roku wprowadza szereg zmian, których celem jest poprawa bezpieczeństwa, szczególnie wśród młodych kierowców. Obecnie projekt przechodzi konsultacje publiczne, a nowe przepisy wejdą w życie po zakończeniu prac legislacyjnych.

25 kwi

Praca kobiet w ciąży i karmiących piersią – co musi wiedzieć pracodawca?

Prawo pracy w Polsce przykłada ogromną wagę do ochrony zdrowia i bezpieczeństwa kobiet w ciąży oraz karmiących piersią. Nie jest to jedynie deklaratywna troska – za tymi słowami stoją konkretne przepisy, które nakładają na pracodawców obowiązki, a nieprzestrzeganie ich może mieć poważne konsekwencje. W artykule wyjaśniam, jakie prace są zakazane, jakie obowiązki spoczywają na pracodawcach i dlaczego niektórych zadań nie można zlecić nawet za zgodą pracownicy.

Zakazane prace – co mówi prawo?

Zgodnie z Kodeksem pracy, kobiety w ciąży oraz te, które karmią piersią, nie mogą wykonywać prac, które mogą stanowić zagrożenie dla ich zdrowia lub zdrowia dziecka. Lista tych prac została określona w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 3 kwietnia 2017 r. Mowa tu o zadaniach wymagających nadmiernego wysiłku fizycznego (np. ręczny transport ciężarów), pracach w narażeniu na szkodliwe substancje chemiczne, promieniowanie, hałas czy prace w warunkach podwyższonego ryzyka.

Pracodawca ma obowiązki, a nie wybór

Zatrudniasz kobietę, która zaszła w ciążę albo karmi dziecko? Prawo jasno określa Twoje obowiązki:

– Przeniesienie pracownicy do innej pracy – jeśli obecna jest wzbroniona lub stwarza zagrożenie.
– Dostosowanie warunków pracy – zmiana sposobu wykonywania obowiązków lub skrócenie czasu pracy.

=- Zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy – gdy żadna z powyższych opcji nie wchodzi w grę.

Warto zaznaczyć, że te obowiązki obowiązują także w przypadku, gdy lekarz wyda zaświadczenie o przeciwwskazaniach zdrowotnych – nawet jeśli sama praca nie jest formalnie wzbroniona.

Zakazy bezwzględne – nie ma miejsca na negocjacje

Niektóre przepisy są absolutnie bezdyskusyjne. Kobiety w ciąży nie mogą:

– pracować w porze nocnej,
– wykonywać pracy w godzinach nadliczbowych,

I co ważne – nawet za zgodą pracownicy, pracodawca nie może zlecić jej takich zadań. To tzw. zakazy bezwzględne. Ich złamanie to naruszenie prawa pracy, które może skutkować nie tylko roszczeniami pracownicy, ale także sankcjami ze strony Państwowej Inspekcji Pracy.

Zakazy względne – tu decyzja należy do pracownicy

Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku tzw. zakazów względnych. Pracownicę w ciąży można:

– delegować poza stałe miejsce pracy
– zatrudniać w systemie przerywanego czasu pracy

…ale tylko wtedy, gdy wyrazi na to dobrowolną i świadomą zgodę. Najlepiej zadbać o to na piśmie – w razie sporu będzie to nieoceniony dowód.

Czy zaświadczenie lekarskie jest konieczne?

Prawo nie uzależnia ochrony kobiety ciężarnej od przedstawienia przez nią zaświadczenia lekarskiego. Jak wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego, istotny jest faktyczny stan ciąży, a nie jego udokumentowanie. Oczywiście, przekazanie pracodawcy zaświadczenia to najlepszy sposób, by zapewnić sobie ochronę i uniknąć nieporozumień.

Pamiętaj o dodatku wyrównawczym

Jeśli zmiana warunków pracy lub skrócenie czasu pracy prowadzi do obniżenia wynagrodzenia – pracownicy przysługuje dodatek wyrównawczy. Gdy natomiast zostanie zwolniona z obowiązku świadczenia pracy, nie traci prawa do wynagrodzenia.

Podsumowanie

Ochrona kobiet w ciąży i karmiących piersią to nie tylko kwestia etyki, ale przede wszystkim obowiązek prawny. Pracodawcy muszą znać swoje obowiązki i działać zgodnie z przepisami. Niedostosowanie się do nich może oznaczać nie tylko kłopoty prawne, ale i naruszenie podstawowych praw człowieka. A przecież zdrowie przyszłych mam i ich dzieci powinno być dla nas wszystkich priorytetem.

15 kwi

Fałszywe oskarżenie – jak prawo chroni niewinnych?

Oskarżenie o przestępstwo to poważna sprawa. Ale co się dzieje, gdy ktoś celowo pomawia inną osobę o czyn, którego ta nie popełniła? Prawo karne nie pozostawia wątpliwości – fałszywe oskarżenie to przestępstwo, które może nieść za sobą surowe konsekwencje prawne.

Czym właściwie jest fałszywe oskarżenie?

W świetle art. 234 Kodeksu karnego, fałszywe oskarżenie to umyślne zarzucenie komuś popełnienia czynu zabronionego, przy jednoczesnej świadomości, że dana osoba jest niewinna. Nie ma tu znaczenia, czy chodzi o kradzież, przestępstwo skarbowe, wykroczenie czy przewinienie dyscyplinarne. Liczy się intencja – czyli działanie z premedytacją lub przy przyzwoleniu na możliwość, że zarzut jest nieprawdziwy.

Jakie konsekwencje prawne za fałszywe oskarżenie?

Za fałszywe oskarżenie grozi kara do 2 lat więzienia. Jeśli sprawcą jest np. urzędnik, który działa z nadużyciem uprawnień, sąd może zastosować kumulatywną kwalifikację prawną – co może skutkować wyższym wymiarem kary.

Co ważne, do popełnienia przestępstwa dochodzi już w chwili, gdy oskarżenie trafia do właściwego organu, np. policji czy prokuratury. Nie trzeba nawet wszczynać postępowania wobec osoby pomówionej – samo złożenie fałszywego zawiadomienia wystarczy.

A co, jeśli ktoś naprawdę wierzy, że mówi prawdę?

To istotna kwestia. Jeśli osoba zgłaszająca przestępstwo szczerze wierzy w winę drugiego człowieka, ale się myli – nie odpowiada karnie. Fałszywe oskarżenie wymaga świadomości, że zarzut jest nieprawdziwy. Brak tej świadomości – nawet jeśli skutki są poważne – wyklucza odpowiedzialność z art. 234 k.k.

Fałszywe oskarżenie to nie tylko „niewinny żart”

Czasem takie działania wynikają z chęci zemsty, manipulacji lub impulsywnego działania pod wpływem emocji. Niezależnie od motywacji, pomówienie może zniszczyć komuś życie, reputację, karierę czy relacje rodzinne. Dlatego prawo tak stanowczo chroni osoby fałszywie oskarżone i traktuje ten czyn jako realne zagrożenie dla sprawiedliwości.

Jak widzisz, fałszywe oskarżenie to nie tylko kwestia moralna – to czyn zabroniony, który może skutkować karą więzienia. Zanim więc ktoś zdecyduje się „dla zasady” lub „dla nauczki” zgłosić kogoś do organów ścigania – powinien pamiętać, że granica między prawdą a przestępstwem może być bardzo cienka.

10 kwi

Zmiany w fundacjach rodzinnych i IP Box – więcej obciążeń, ale i nowe wymogi

W ostatnich tygodniach Ministerstwo Finansów ogłosiło projekt zmian dotyczących fundacji rodzinnych oraz preferencyjnego opodatkowania dochodów z tzw. IP Box. Choć zmiany te miały na celu uproszczenie systemu podatkowego, ich zapowiedzi budzą wątpliwości i kontrowersje. Prawnicy oraz eksperci wskazują, że nowe regulacje mogą wprowadzić więcej komplikacji, niż korzyści, a sprzeczne z wcześniejszymi zapowiedziami deregulacyjnymi działania mogą wpłynąć na przedsiębiorców i instytucje, takie jak fundacje rodzinne.

Fundacje rodzinne – uszczelnienie i danina solidarnościowa

Jedną z najważniejszych zmian, nad którą obecnie pracuje Ministerstwo Finansów, jest tzw. uszczelnienie zasad opodatkowania fundacji rodzinnych. Celem tego działania jest ograniczenie możliwości nadużyć podatkowych, które mogą pojawić się w ramach tej formy struktury. Fundacja rodzinna stała się popularnym narzędziem zarządzania majątkiem, szczególnie w kontekście planowania sukcesji i zarządzania dziedzictwem. Jednak, jak zauważył wiceminister finansów Jarosław Neneman, pojawiły się obawy, że niektóre podmioty wykorzystują ten instrument do unikania opodatkowania.

Rząd zapowiedział, że świadczenia wypłacane beneficjentom fundacji rodzinnej, podobnie jak dochody z tzw. IP Box, będą podlegały tzw. daninie solidarnościowej. To oznacza, że beneficjenci fundacji, którzy otrzymują świadczenia przekraczające 1 milion złotych, będą musieli zapłacić 4% podatek od nadwyżki powyżej tej kwoty. Dodatkowo, dochody uzyskane z fundacji rodzinnej będą objęte obowiązkiem rozliczenia tzw. podatkiem CFC, czyli podatkiem od zagranicznych spółek kontrolowanych, w przypadku gdy fundacja będzie kontrolować zagraniczne aktywa.

Choć uszczelnienie przepisów może być konieczne, by zapobiec nadużyciom, eksperci podkreślają, że tego typu zmiany mogą naruszyć wcześniejszy konsensus, który miał zostać osiągnięty po trzech latach funkcjonowania ustawy o fundacjach rodzinnych. Co więcej, proponowane zmiany wydają się sprzeczne z zapowiedziami rządu dotyczącymi deregulacji i uproszczeń podatkowych, które miały ułatwić życie przedsiębiorcom.

IP Box – nowe wymagania, nowe wyzwania

Kolejną zapowiadaną zmianą w systemie podatkowym jest modyfikacja ulgi IP Box, która dotyczy przedsiębiorców prowadzących działalność badawczo-rozwojową (B+R) i wynalazców. IP Box pozwala na opodatkowanie dochodów z kwalifikowanego IP (własności intelektualnej) stawką 5%, co stanowi dużą ulgę dla firm innowacyjnych. W nowym projekcie pojawia się jednak dodatkowy warunek – aby skorzystać z tej ulgi, przedsiębiorca będzie musiał zatrudniać pracowników.

Jest to zmiana, która wzbudza kontrowersje wśród ekspertów. Z jednej strony, wprowadzenie wymogu zatrudniania osób może zmniejszyć liczbę przedsiębiorców korzystających z IP Box, zwłaszcza tych działających w małych i średnich firmach. Z drugiej strony, pomysł ten może również motywować firmy do zatrudniania specjalistów w dziedzinie innowacji, co w dłuższej perspektywie może sprzyjać rozwojowi polskiego sektora B+R.

Danina solidarnościowa i inne zmiany

Zmiany wprowadzające daninę solidarnościową obejmą również dochody opodatkowane w ramach IP Box. Nowe przepisy przewidują, że przedsiębiorcy korzystający z tej ulgi będą musieli zapłacić dodatkowy 5-procentowy podatek od dochodu uzyskanego z kwalifikowanego IP. Zgodnie z nowymi regulacjami, projekt ma także rozszerzyć zakres stosowania tego podatku na inne świadczenia, takie jak zapomogi czy odszkodowania.

Oprócz tego, Ministerstwo Finansów przewiduje zmiany dotyczące przekształceń spółek oraz obniżenia wartości udziałów czy akcji w firmach. Ustawa ma także wprowadzić zmiany w zakresie odliczania podatku dochodowego przez komplementariuszy spółek komandytowych oraz komandytowo-akcyjnych.

Konkluzje – czy zmiany ułatwią życie przedsiębiorcom?

Choć zapowiedzi Ministerstwa Finansów dotyczące fundacji rodzinnych i IP Box mogą wprowadzić pewne uproszczenia, eksperci wskazują na ich sprzeczność z wcześniejszymi zapowiedziami deregulacyjnymi. Uszczelnienie zasad opodatkowania fundacji rodzinnych oraz dodatkowe wymagania dla przedsiębiorców korzystających z ulgi IP Box mogą wprowadzić więcej komplikacji niż uproszczeń, a także narazić przedsiębiorców na dodatkowe obciążenia podatkowe.

Zmiany te wprowadzają jednak także pewne korzyści – zrównanie sytuacji podatkowej osób otrzymujących świadczenia z fundacji rodzinnych, zwolnienie od podatku odszkodowań w ramach franszyzy redukcyjnej czy objęcie ulgą wydatków termomodernizacyjnych to przykłady nowych przepisów, które mogą okazać się korzystne dla przedsiębiorców i organizacji pozarządowych.

Mimo to, przedsiębiorcy i eksperci apelują o większą stabilność przepisów i wyjaśnienie wątpliwości dotyczących nowych wymogów, aby nie wprowadzać niepotrzebnego chaosu w systemie podatkowym. Czas pokaże, jak te zapowiedzi przełożą się na rzeczywistość i jakie będą ich długofalowe skutki.

08 kwi

Majówka z przymusu? Czy pracodawca może narzucić dzień wolny 2 maja?

Zbliża się wyczekiwany przez wielu długi weekend majowy. Dla jednych to czas relaksu, grillowania i łapania pierwszych promieni słońca, dla innych – organizacyjny chaos w pracy. Corocznie wraca pytanie, które rozgrzewa pracowników i pracodawców niemal tak samo jak rozpalony majówkowy grill — czy szef może narzucić dzień wolny 2 maja?

Majówka pod lupą prawa pracy

1 i 3 maja to w Polsce dni ustawowo wolne od pracy. W tym roku wypadają one w czwartek i sobotę, a więc naturalną pokusą wielu firm jest „zamknięcie” biura czy zakładu również 2 maja (piątek), tworząc przyjemny most do dłuższego wypoczynku. Ale czy pracodawca może sam zadecydować, że 2 maja nikt nie przychodzi do pracy?

Tak, ale… to zależy od kilku czynników.

Harmonogram – klucz do wolnego

Jeśli pracodawca korzysta z systemu harmonogramowego (grafików pracy), może swobodnie zaplanować 2 maja jako dzień wolny. Może to być dzień wolny za wcześniejszą pracę w niedzielę lub święto, bądź też jako tzw. dzień wolny harmonogramowo (wynikający np. z przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy). W takiej sytuacji – nie ma sprawy. Pracownicy po prostu tego dnia nie pracują, bo tak wynika z ich rozkładu czasu pracy.

Warto dodać, że pracownik nie może odmówić zastosowania się do ustalonego harmonogramu. Jeśli więc 2 maja zostanie tam oznaczony jako dzień wolny, jest to wiążące – to polecenie służbowe, a nie propozycja.

Dzień wolny za święto – czyli legalne „zamknięcie firmy”

Zgodnie z Kodeksem pracy, jeśli w okresie rozliczeniowym wypada święto (jak 3 maja), które zmniejsza tygodniowy wymiar pracy, pracodawca musi zrekompensować to innym dniem wolnym. Ten „oddany” dzień może wypaść właśnie 2 maja – i nie trzeba do tego zgody pracownika. To działa podobnie jak wolne za święto przypadające w sobotę – pracodawca wyznacza dzień wolny i koniec tematu.

A co z urlopem wypoczynkowym?

I tu zaczynają się schody. Wbrew powszechnemu przekonaniu, pracodawca nie może po prostu „wziąć” pracownikowi urlopu 2 maja, nawet jeśli firma tego dnia zamyka działalność. Przepisy Kodeksu pracy (art. 163 i 162) wyraźnie mówią, że urlop wypoczynkowy jest ustalany po porozumieniu z pracownikiem – a nie jednostronnie narzucany.

Oczywiście, pracodawca może zaproponować wykorzystanie urlopu na 2 maja. Może też – w przypadku zaległych urlopów – samodzielnie ustalić termin ich wykorzystania, jeżeli próba ustalenia z pracownikiem nie przyniosła rezultatu. Ale masowe „narzucenie” wypoczynku bez konsultacji? To już nie przejdzie. Takie działanie może zostać zakwestionowane przez Państwową Inspekcję Pracy.

Przykład z życia (i z prawa)

Załóżmy, że pracownicy mają rozkład pracy od poniedziałku do piątku, z wolnymi świętami. Pracodawca postanawia, że za święto 3 maja (sobota) udzieli wolnego 2 maja. W takim przypadku nie potrzebuje zgody pracowników – to decyzja organizacyjna, do której mają obowiązek się dostosować. Jeśli ktoś zachoruje tego dnia – nie traci tego wolnego. Choroba „nie oddaje” dnia wolnego, podobnie jak nie odbieramy dnia weekendowego z powodu przeziębienia.

Czy zatem szef może zamknąć firmę 2 maja?

Może, ale musi to zrobić z głową.

– Poprzez harmonogram – jak najbardziej.
– Poprzez dzień wolny za święto – legalnie i skutecznie.
– Poprzez urlop wypoczynkowy – tylko po próbie uzgodnienia z pracownikiem, i nigdy bez związku z jego wypoczynkiem.
– Poprzez zaległy urlop – może, ale też dopiero po próbie porozumienia i przy uwzględnieniu potrzeb organizacyjnych.

Majówka to świetny czas na reset, ale i sprawdzian dla relacji na linii pracownik-pracodawca. Dobra komunikacja, zrozumienie wzajemnych potrzeb i znajomość prawa pracy mogą sprawić, że 2 maja nie będzie dniem stresu, a początkiem naprawdę udanego długiego weekendu.

Więc zanim rzucisz kiełbasę na ruszt – warto upewnić się, kto i na jakich zasadach ustala, czy tego dnia naprawdę masz wolne.

28 mar

Nowe obowiązki fiskalne od 2025 roku – co musisz wiedzieć?

Od 1 stycznia 2025 roku weszło w życie nowe rozporządzenie Ministra Finansów dotyczące zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji sprzedaży przy zastosowaniu kas rejestrujących. Przepisy te będą obowiązywać do 31 grudnia 2027 roku i wprowadzają istotne zmiany dla wielu branż. Nowe regulacje zaostrzają politykę fiskalizacji, co oznacza, że niektórzy przedsiębiorcy utracą prawo do korzystania ze zwolnień. W artykule wyjaśniamy, kto musi przygotować się na nowe obowiązki i jakie okresy przejściowe przewidziano na dostosowanie się do przepisów.

Nowe grupy podatników objęte obowiązkiem fiskalizacji

Rozporządzenie rozszerza katalog działalności, które muszą prowadzić ewidencję przy użyciu kas fiskalnych. Do nowych grup objętych obowiązkiem od 2025 roku należą:

1. Usługi związane z opróżnianiem szamb i dołów gnilnych
– Dotychczas usługi te korzystały ze zwolnienia przedmiotowego.
– Podatnicy prowadzący tę działalność przed 1 stycznia 2025 r. mają czas do 30 czerwca 2025 r., aby wdrożyć kasy fiskalne.
– Nowe podmioty rozpoczynające działalność po tej dacie muszą ewidencjonować sprzedaż od pierwszego dnia działalności.

2. Sprzedaż przy użyciu urządzeń vendingowych

– Zniesiono zwolnienie dla automatów sprzedających towary i świadczących usługi w trybie bezobsługowym (np. automaty z napojami).
– Wyjątek stanowią mechaniczne maszyny vendingowe (bez zasilania elektrycznego), które nadal są zwolnione z fiskalizacji.

3. Usługi parkingowe

– Od 1 kwietnia 2026 r. podatnicy świadczący usługi parkingowe muszą ewidencjonować sprzedaż bez względu na formę płatności.
– Wyjątek stanowią usługi parkingowe świadczone na rzecz własnych pracowników, które zostały wyłączone z obowiązku ewidencji.

Unijne zwolnienie podmiotowe – kto jest zwolniony z fiskalizacji?

Nowością w rozporządzeniu jest dodanie tzw. unijnego zwolnienia podmiotowego. Dotyczy ono podatników, którzy:

– Nie mają siedziby działalności w Polsce.
– Korzystają ze zwolnienia z VAT na podstawie procedury SME (art. 113a ustawy o VAT).
– Ze względu na ograniczenia technologiczne obecne kasy fiskalne nie obsługują numerów NIP z sufiksem EX, co wyklucza konieczność ich stosowania przez zagranicznych podatników korzystających z tej procedury.

Bezwzględny obowiązek ewidencjonowania – kto nie skorzysta ze zwolnienia?

Niektóre czynności podlegają bezwzględnemu obowiązkowi fiskalizacji już od pierwszej złotówki. Do katalogu tych czynności dodano:

1. Dostawy towarów, takich jak:

– Wyroby do palenia i inhalacji (np. e-papierosy).
– Alkohol etylowy o mocy powyżej 50%, nieprzeznaczony do spożycia.
– Węgiel i paliwa stałe – z wyjątkiem sprzedaży przez kopalnie udokumentowanej fakturą.

2. Usługi, w tym:

– Usługi parkingowe (od 1 kwietnia 2026 r.).
– Usługi przewozów pasażerskich z wykorzystaniem automatów vendingowych (od 1 kwietnia 2026 r.).

Okresy przejściowe – kiedy musisz wprowadzić kasę fiskalną?

Aby ułatwić przedsiębiorcom dostosowanie się do nowych regulacji, przewidziano okresy przejściowe:

– Do 30 czerwca 2025 r. – dla podatników świadczących usługi opróżniania szamb.
– Do 1 kwietnia 2026 r. – dla usług parkingowych i przewozów pasażerskich przy użyciu automatów vendingowych.
– Do 1 kwietnia 2027 r. – dla pozostałych dostaw i usług wykonywanych przez automaty samoobsługowe.

Wyjątki od obowiązku fiskalizacji

Pomimo rozszerzenia katalogu obowiązkowych ewidencji, niektóre usługi i towary wciąż są zwolnione z obowiązku stosowania kas rejestrujących:

– Publiczny transport zbiorowy – sprzedaż biletów w autobusach, tramwajach czy metrze nie wymaga kasy fiskalnej.
– Usługi finansowe – takie jak obsługa bankomatów czy wpłatomatów.
– Usługi parkingowe dla pracowników – jeśli świadczone są na rzecz osób zatrudnionych przez podatnika.

Podsumowanie – co powinnaś/powinieneś zrobić?

Jeśli prowadzisz działalność objętą nowymi przepisami, już teraz przygotuj się na zmiany:

1. Sprawdź, czy Twoja działalność podlega obowiązkowi fiskalizacji.
2. Zapewnij odpowiednie urządzenia do ewidencji sprzedaży.
3. Skorzystaj z okresów przejściowych na wdrożenie kas fiskalnych.

Nowe rozporządzenie to kolejny krok w stronę pełnej fiskalizacji i uszczelnienia systemu podatkowego. Warto z wyprzedzeniem przygotować się na nadchodzące obowiązki, aby uniknąć sankcji i sprawnie prowadzić działalność.

24 mar

Urlop okolicznościowy w 2025 roku – wszystko, co musisz wiedzieć

Urlop okolicznościowy to jedno z uprawnień pracowniczych, które umożliwia uzyskanie płatnego zwolnienia z pracy w związku z ważnymi wydarzeniami życiowymi. W 2025 roku zasady przyznawania urlopu okolicznościowego pozostają uregulowane przepisami Kodeksu pracy oraz rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej. Sprawdź, komu przysługuje to świadczenie, w jakim wymiarze i jakie są zasady jego udzielania.

Czym jest urlop okolicznościowy?

Urlop okolicznościowy to szczególny rodzaj zwolnienia od pracy, które jest udzielane w związku z istotnymi zdarzeniami w życiu pracownika. Stanowi on usprawiedliwioną nieobecność w pracy, a za czas jego trwania pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia. Zasady jego przyznawania są określone w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 15 maja 1996 roku dotyczącym usprawiedliwiania nieobecności w pracy.

Komu przysługuje urlop okolicznościowy?

Prawo do urlopu okolicznościowego przysługuje każdemu pracownikowi zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę – bez względu na jej rodzaj (na czas określony, nieokreślony czy próbny). Nie mają do niego prawa osoby zatrudnione na umowach cywilnoprawnych (np. umowa zlecenie czy umowa o dzieło).

Kiedy można wystąpić o urlop okolicznościowy?

Pracownik może złożyć wniosek o urlop okolicznościowy w związku z następującymi wydarzeniami:

Dwa dni urlopu okolicznościowego przysługują w przypadku:

– Ślubu pracownika
– Narodzin dziecka pracownika
– Śmierci i pogrzebu małżonka, dziecka, ojca, matki, ojczyma lub macochy

Jeden dzień urlopu okolicznościowego przysługuje w przypadku:

– Ślubu dziecka pracownika
– Śmierci i pogrzebu rodzeństwa, teściowej, teścia, babki, dziadka
– Śmierci i pogrzebu osoby pozostającej na utrzymaniu pracownika lub pod jego bezpośrednią opieką

Jak złożyć wniosek o urlop okolicznościowy?

Aby skorzystać z urlopu okolicznościowego, pracownik musi złożyć do pracodawcy wniosek o jego udzielenie. Warto zrobić to jak najszybciej po wystąpieniu zdarzenia, które uprawnia do tego rodzaju zwolnienia. Do wniosku należy dołączyć dokument potwierdzający zaistnienie okoliczności, np. akt zgonu, akt urodzenia lub akt małżeństwa.

Czy pracodawca może odmówić udzielenia urlopu okolicznościowego?

Pracodawca nie ma prawa odmówić udzielenia urlopu okolicznościowego, jeśli pracownik spełnia warunki określone w przepisach. Jest to jego obowiązek wynikający z rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej. Odmowa może skutkować naruszeniem praw pracowniczych i być podstawą do interwencji Państwowej Inspekcji Pracy.

Wymiar urlopu okolicznościowego w 2025 roku

W 2025 roku wymiar urlopu okolicznościowego pozostaje niezmienny i wynosi:

– 2 dni – w przypadku najważniejszych wydarzeń życiowych, takich jak ślub, narodziny dziecka lub śmierć najbliższego członka rodziny,
– 1 dzień – w sytuacji ślubu dziecka lub śmierci dalszego członka rodziny.

Urlop okolicznościowy nie jest wliczany do urlopu wypoczynkowego i nie pomniejsza jego puli.

Czy urlop okolicznościowy jest płatny?

Tak, urlop okolicznościowy jest w pełni płatny. Pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia w wysokości, jaką otrzymałby, gdyby w tym czasie pracował. Wynagrodzenie oblicza się na takich samych zasadach, jak w przypadku urlopu wypoczynkowego.

Podsumowanie

Urlop okolicznościowy to ważne uprawnienie, które umożliwia pracownikowi legalne i płatne zwolnienie od pracy w przypadku istotnych wydarzeń życiowych. W 2025 roku jego zasady pozostają bez zmian – każdy pracownik na umowie o pracę może skorzystać z 1 lub 2 dni wolnych, w zależności od charakteru zdarzenia. Pamiętaj, aby złożyć wniosek o urlop niezwłocznie po zaistnieniu okoliczności i dołączyć stosowne dokumenty potwierdzające jej wystąpienie.

14 mar

Surowsze kary dla pracodawców – zmiany w Kodeksie Pracy w 2025 r.

W 2025 roku Kodeks Pracy czekają istotne zmiany, które uderzą przede wszystkim w nieuczciwych pracodawców. Nowe przepisy, wynikające z ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom, podwyższają grzywny nawet do 60 000 zł, a w niektórych przypadkach przewidują karę ograniczenia wolności.

Wyższe grzywny za naruszenia praw pracowniczych

Zmiany w Kodeksie Pracy dotyczą m.in. art. 281, art. 282 oraz art. 283. Oto najważniejsze z nich:

1. 3000 zł – 50 000 zł grzywny (wcześniej 1000 – 30 000 zł) za:

– Zawarcie umowy cywilnoprawnej zamiast umowy o pracę.
– Niepotwierdzenie umowy o pracę na piśmie przed rozpoczęciem pracy.
– Naruszenie przepisów o czasie pracy, urlopach czy dokumentacji pracowniczej.

2. 4000 zł – 55 000 zł grzywny (wcześniej 1500 – 45 000 zł) za niepotwierdzenie umowy o pracę wobec osób objętych egzekucją alimentów lub należności budżetowych.

3. 5000 zł – 60 000 zł grzywny lub kara ograniczenia wolności za niewypłacanie wynagrodzenia przez co najmniej 3 miesiące.

Surowsze sankcje za łamanie przepisów BHP

Nowe przepisy zaostrzają również kary za nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Kara grzywny wzrośnie z 1000 – 30 000 zł do 3000 – 50 000 zł.

Kontrola inspekcji pracy – co może sprawdzić?

Inspektorzy pracy zyskają większe uprawnienia, m.in.:

– Wgląd do dokumentacji pracowniczej.
– Przeprowadzanie oględzin i nagrywanie przebiegu kontroli.
– Nakładanie mandatów do 2000 zł (lub 5000 zł w przypadku recydywy).

Podsumowanie

Nowelizacja Kodeksu Pracy w 2025 roku to sygnał, że państwo poważnie traktuje ochronę praw pracowników. Pracodawcy muszą przygotować się na bardziej rygorystyczne kontrole i wyższe kary za naruszenia.

04 mar

Mobbing w miejscu pracy – jak go rozpoznać i jak się bronić?

Mobbing to zjawisko, które niestety wciąż jest obecne w wielu miejscach pracy. Polega na długotrwałym i systematycznym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, co prowadzi do pogorszenia jego samopoczucia, obniżenia efektywności i często kończy się odejściem z pracy. Zgodnie z polskim Kodeksem pracy (art. 943), mobbing jest działaniem lub zachowaniem dotyczącym pracownika lub skierowanym przeciwko niemu, polegającym na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu, wywołującym u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej oraz mającym na celu lub skutkującym poniżeniem, ośmieszeniem, izolacją lub wyeliminowaniem go z zespołu.

Jak rozpoznać mobbing?

Rozpoznanie mobbingu może być trudne, zwłaszcza że czasem przełożeni lub współpracownicy maskują swoje działania jako „motywowanie do pracy” lub „konstruktywną krytykę”. Oto kilka typowych oznak mobbingu:

1. Izolacja — celowe ignorowanie pracownika, wykluczanie go z informacji i spotkań służbowych.
2. Podważanie kompetencji — ciągła krytyka, przydzielanie zadań poniżej kwalifikacji lub odwrotnie — nierealistycznie trudnych.
3. Publiczne upokarzanie — wyśmiewanie, nieuzasadniona krytyka przy innych pracownikach.
4. Groźby i zastraszanie — bezpośrednie lub pośrednie groźby utraty pracy, kar finansowych lub inne formy nacisku.

Co mówi prawo?

Polskie prawo nakłada na pracodawców obowiązek przeciwdziałania mobbingowi. Jeśli pracownik padł ofiarą mobbingu, ma prawo do:

1. Odszkodowania — w przypadku rozwiązania umowy z powodu mobbingu pracownik może żądać odszkodowania od pracodawcy.
2. Zadośćuczynienia — jeśli mobbing spowodował rozstrój zdrowia (np. depresję), pracownik może ubiegać się o dodatkowe świadczenia.

Jak się bronić?

1. Dokumentowanie — zbieraj dowody, takie jak maile, wiadomości czy notatki ze spotkań.
2. Zgłoszenie do pracodawcy — warto najpierw poinformować dział HR lub bezpośredniego przełożonego, chyba że to oni są sprawcami.
3. Państwowa Inspekcja Pracy — jeśli pracodawca ignoruje problem, można złożyć skargę do PIP.
4. Pozew sądowy — ostatecznością jest pozew o odszkodowanie za mobbing.

Podsumowanie

Mobbing to poważne naruszenie praw pracowniczych i godności człowieka. Warto znać swoje prawa i nie bać się szukać pomocy. Jeśli doświadczasz mobbingu, nie zostawaj z tym sam – wsparcie znajdziesz zarówno u specjalistów, jak i w odpowiednich instytucjach.