Wyższe opłaty za przegląd pojazdu
W najbliższym czasie mają wejść w życie przepisy, które zmienią kwestię opłat za przegląd pojazdu. Kto nie zdąży w terminie wykonać badania technicznego, nie będzie musiał robić go w państwowej Stacji Kontroli Pojazdów, ale za badanie zapłaci podwójną stawkę. Co więcej, ceny diagnostyki będą zmieniały się zależnie od stopnia inflacji.
Plany te wynikają ze modyfikacji, jakie rząd poczynił względem nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym. Reforma zakłada utworzenie trzeciego rodzaju Stacji Kontroli Pojazdów. Obok podstawowych i okręgowych, które prowadzą podmioty prywatne, zacznie funkcjonować również szesnaście Centrów Badawczych TDT. Kolejny punkt to przekazanie nadzoru nad nimi z poziomu starostwa do specjalistycznej jednostki – Transportowego Dozoru Technicznego.
W pierwszej wersji pojawił się pomysł, by po przekroczeniu terminu badania technicznego o trzydzieści dni, zobowiązany do jego przeprowadzenia musiał przeprowadzić je w państwowym, specjalistycznym Centrum Badawczym TDT. Ostatecznie wycofano się z tego założenia, ale zastąpiono je innym. Spóźnienie w diagnostyce pojazdu spowoduje konieczność zapłacenia podwójnej stawki za przeprowadzenie badania.
Zgłaszanie się na przegląd pojazdu po terminie dotyczy blisko czterdziestu procent wszystkich zobowiązanych. Wiadomo więc, że proponowane rozwiązanie ma na celu minimalizację tego zjawiska. Z drugiej strony w tej kwestii pojawia się też bardzo wiele głosów krytycznych. Dlaczego bowiem zobowiązany przeprowadzający badanie techniczne po terminie ma zapłacić podwójną stawkę, zamiast po prostu otrzymać karę, skoro zakres przeprowadzonych czynności diagnostycznych de facto pozostaje bez zmian?
Podobnie negatywnie postrzegają ten krok sami diagności. To właśnie ich bowiem zobowiązani do badań pojazdu będą obwiniać o zmiany cen, ale przecież nie oni o tym decydują. Takich sytuacji nie da się uniknąć, bo od maja 2018 roku podstawowa stawka za badanie techniczne pojazdu będzie większa i wyniesie 102,00 złote netto. Dzięki temu budżet państwa w pierwszym roku ma zyskać 57,7 miliona złotych, a w kolejnych latach – 94 miliony złotych. Stawka podstawowa co roku 15 lutego będzie zmieniana przy uwzględnieniu inflacji.
Źródło informacji: Gazeta Prawna