Sejm popiera zakaz handlu w niedzielę

Sejm nie uznał wniosku Nowoczesnej o odrzucenie projektu ustawy dotyczącego ograniczenia handlu w niedzielę w pierwszym czytaniu. Co więcej, potem zdecydował o przekazaniu go do dalszych prac w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Wszystko wskazuje więc na to, że już niebawem wprowadzony zostanie zakaz handlu w niedzielę. Ważne, że projekt ustawy to inicjatywa obywatelska.

Ów projekt trafił do Sejmu wraz z początkiem września, a jego autorem był Komitet Inicjatywy Ustawodawczej (KIU). Członkami tej organizacji są m.in. Niezależne Samorządne Związki Zawodowe „Solidarność” oraz inne podmioty. Zgodnie z założeniem zakaz handlu w niedzielę dotknie zdecydowanej większości placówek handlowych.

KIU wskazuje, że wielu przeciwników ustawy traktuje zakaz handlu jako ograniczenie ich wolności. Trzeba jednak spojrzeć na to z drugiej strony – możliwość robienia zakupów w niedzielę to dla konsumentów przywilej, ale dla sprzedającego również ograniczenie wolności.

Jednocześnie w projekcie nie chodzi o całkowity zakaz handlu w niedzielę jak utarło się mówić w mediach, ale o ograniczenie go do minimalnej konieczności. Poza tym ustawa zawiera enumeratywnie wyliczone wyjątki od tego zakazu. Dotyczą one:
dwóch niedziel poprzedzających święta Bożego Narodzenia
jednej niedzieli przed Wielkanocą
ostatniej niedzieli stycznia, czerwca, sierpnia
pierwszej niedzieli lipca

Dodatkowo zakaz handlu w niedzielę nie będzie odnosił się do tych przedsiębiorców, którzy prowadzą indywidualną działalność gospodarczą – nie wliczając w to franczyzobiorców i ajentów (takich sieci jak np. Żabka), a także stacji benzynowych, aptek i co ciekawe – sklepów pamiątkowych oraz dewocjonalnych.

Źródło informacji: Gazeta Prawna
Do publikacji w: https://bernardpiechota.pl/blog