26 cze

Zwolnienia monitorowane 2025 – nowe obowiązki pracodawcy i szansa na wsparcie dla pracowników

Od 1 czerwca 2025 r. wchodzi w życie nowelizacja przepisów dotyczących rynku pracy, która znacząco zmienia sposób, w jaki pracodawcy muszą postępować przy większych zwolnieniach. W centrum zainteresowania znalazły się tzw. zwolnienia monitorowane – mechanizm mający na celu nie tylko redukcję zatrudnienia, ale przede wszystkim zapewnienie wsparcia osobom, które tracą pracę z przyczyn niezależnych od siebie.

Czym są zwolnienia monitorowane?

Zwolnienie monitorowane to sytuacja, w której pracodawca planuje rozstać się z co najmniej 50 pracownikami w ciągu trzech miesięcy. Kluczowe jest tutaj słowo „planowanie” – obowiązki wynikające z przepisów pojawiają się już na etapie przygotowań do zwolnień, a nie dopiero w momencie wręczania wypowiedzeń.

W praktyce oznacza to, że jeśli np. w czerwcu pracodawca przewiduje konieczność zredukowania personelu o 50 osób do końca sierpnia, to musi już teraz rozpocząć odpowiednie działania – niezależnie od tego, czy zwolnienia będą rozciągnięte w czasie, czy nie spełnią warunków formalnych zwolnień grupowych.

Nowe obowiązki pracodawcy

W przypadku planowanych zwolnień monitorowanych pracodawca ma obowiązek współpracy z Powiatowym Urzędem Pracy (PUP). Celem tej współpracy jest opracowanie i wdrożenie programu wsparcia dla pracowników, który może obejmować:

– pośrednictwo pracy,
– poradnictwo zawodowe,
– szkolenia i potwierdzanie kwalifikacji,
– a także inne działania, np. wsparcie przy zakładaniu działalności gospodarczej.

Ważne: obowiązek ten dotyczy również pracowników niepełnosprawnych i obejmuje wszystkie osoby, które utracą zatrudnienie w ramach danego programu – również te, które już zostały zwolnione do 6 miesięcy wcześniej.

Zwolnienie monitorowane ≠ zwolnienie grupowe

Chociaż często idą w parze, nie można tych pojęć utożsamiać. Zwolnienie monitorowane może, ale nie musi być zwolnieniem grupowym. Różnica tkwi w szczegółach: zwolnienie grupowe odnosi się do liczby zwolnień w określonym czasie (30 dni) i odnosi się do konkretnych przepisów ustawy z 2003 roku. Zwolnienie monitorowane natomiast zależy tylko od liczby zwolnień w okresie 3 miesięcy – niezależnie od tego, jak są one rozłożone.

Program wsparcia – kto, jak, za ile?

Program pomocy dla zwalnianych pracowników może być realizowany:

– bezpośrednio przez pracodawcę,
– przez urząd pracy (starostę lub marszałka województwa),
– we współpracy z agencjami zatrudnienia czy firmami szkoleniowymi.

Jednak w każdym wariancie pracodawca musi zaangażować się finansowo. Może to być pokrycie kosztów szkoleń, doradztwa lub świadczeń. Oznacza to, że redukcja zatrudnienia przestaje być tylko formalną decyzją – musi być także społecznie odpowiedzialna.

Świadczenie szkoleniowe – szansa na nowy start

Jedną z form wsparcia dla byłych pracowników jest tzw. świadczenie szkoleniowe – pieniężna pomoc wypłacana pracownikowi po rozwiązaniu umowy, pod warunkiem że podejmie udział w szkoleniu zawodowym. Przysługuje ono maksymalnie przez 6 miesięcy, w wysokości nieprzekraczającej dwukrotności minimalnego wynagrodzenia. Co istotne, decyzja o jego przyznaniu należy do pracodawcy.

Dodatkowo, składki na ubezpieczenia społeczne od takiego świadczenia mogą zostać zrefundowane przez PUP, co może być zachętą do oferowania tej formy pomocy.

Podsumowanie – nie tylko obowiązek, ale i odpowiedzialność

Nowe przepisy zmieniają perspektywę patrzenia na zwolnienia w dużych firmach. Nie chodzi już tylko o to, kogo i kiedy zwolnić, ale jak zadbać o ludzi, którzy rezygnują z pracy. Dobrze zaplanowany program wsparcia może pomóc im szybciej odnaleźć się na rynku pracy, a samemu pracodawcy zbudować reputację firmy odpowiedzialnej społecznie.

Pracodawcy, którzy od czerwca 2025 roku będą planować większe redukcje zatrudnienia, muszą pamiętać, że samo wręczenie wypowiedzeń to dziś za mało. W grę wchodzą uzgodnienia, programy, świadczenia i realna współpraca z urzędami pracy. To wyzwanie – ale i szansa, by zakończenie współpracy nie było końcem, lecz początkiem nowej drogi dla zwalnianych osób.