35 dni urlopu dla każdego – propozycja
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych zaproponowało zmiany w systemie urlopowym pracowników. Przedstawione rozwiązanie zakłada, by 35 dni urlopu dla każdego było standardem.
35 dni urlopu dla nowych i starych
Główne założenie tej propozycji to wydłużenie płatnego urlopu, a przy okazji zrównaniem dla wszystkich. Mowa przede wszystkim o obecnych dziś różnicach między urlopem przysługującym nowym pracownikom (w pierwszym roku pracy), a tym, którzy mają dłuższy staż pracy.
Problem dla pracodawców
35 dni urlopu dla każdego może okazać się dużym problemem dla pracodawców. To bowiem aż siedem tygodni roboczych, za które pracownik musi otrzymać wynagrodzenie. Kolejne 33 dni to czas, za który pracodawca płaci wynagrodzenie pracownikowi, który przebywa na zwolnieniu chorobowym. W efekcie pracownik w ciągu roku może być nieobecny niemal przez kwartał, nie wykonując tym samym pracy, a jednak otrzymywać wynagrodzenie.Od tego już niedaleko do pogrążenia finansowo szczególnie małych firm.
Konsekwencje można przewidzieć
Skutki wprowadzenia 35 dni urlopu dla każdego można przewidzieć już teraz. Pracodawcy jeszcze bardziej uciekaliby od umów o pracę na rzecz umów cywilno-prawnych – zlecenia, tak bezpośrednio z osobami fizycznymi, jak i w rozliczeniach B2B, czyli firma-firma.
Opracował: Patryk Szulc
Źródło: http://kadry.infor.pl